Szycie jest piękne! I jak się okazuje wcale nie takie trudne…Po raz kolejny spotkałam się z Agatą i zgodnie z obietnicą z resztek materiału po sukienkach uszyłyśmy czapki. Kombinowałyśmy z tiulem, tasiemkami, perłami, ale jak to zwykle bywa najprostsze rzeczy sprawdzają się najlepiej…I tak powstały czapki – koty;) Zobaczcie!