Wiecie co mi się podoba na tym YouTube’ie? Dzięki niemu przestałam myśleć tak telewizyjnie o materiałach wideo. Tutaj wszystkie chwyty dozwolone… można powiedzieć i pokazać wszystko to, na co ma się ochotę. Można to zmontować zupełnie inaczej niż by to zrobili w telewizji. Ale z drugiej strony praca w tv i zdobyte dzięki niej umiejętności wzbogacają moje filmiki – wszystko się uzupełnia i to jest super.
Gdy odkrywałam YT nie mogłam uwierzyć w to, że tysiące ludzi ogląda to jak ktoś coś otwiera… tak, to jest unboxing. Jak pokazuje, co sobie kupił ostatnio do ubrania czy do domu – to z kolei jest haul zakupowy. Łapałam się za głowę i obiecałam sobie, że nie wiem, co by się musiało wydarzyć, żebym kiedyś nagrała coś takiego. I tego na razie dalej się trzymam.
Ale… otworzyłam się na inne YTubowe formaty. Już jakiś czas temu zaczęłam nagrywać vlogi. A całkiem niedawno zrobiłam pierwsze Q&A. To też było dla mnie dziwne, że ktoś tak po prostu siedzi przykładowo na kanapie i odpowiada na pytania od widzów. Dlatego stwierdziłam, że moje Q&A będzie troszkę inne, że będę je nagrywać tak w ruchu, przy okazji robienia innych rzeczy i moim skromnym zdaniem wychodzi to całkiem spoko. A co Wy myślicie? Zobaczcie moje drugie Q&A i dajcie znać.
1 Komentuj
Miałam „miekka” gondole(rodzilam w listopadzie).spiworek z podwojnym polarkiem zrobil swoje;)